PKP Intercity podpisało z Newagiem umowę na budowę 35 dwutrakcyjnych pojazdów trakcyjnych, które będą mogły kursować po liniach zelektryfikowanych, jak również tam, gdzie nie ma sieci trakcyjnej. Zarówno dla przewoźnika, jak i producenta będzie to nowość.
Dostarczymy do PKP Intercity Impulsy trzeciej generacji, w których zmienione będzie podwozie w stopniu poprawiającym komfort podróżujących, ponieważ nie będą to pociągi aglomeracyjne, tylko na dłuższe przejazdy – powiedział Zbigniew Konieczek, prezes Newag S.A.
Dodał, że po raz pierwszy w pojazdach trakcyjnych produkowanych przez nowosądecki zakład zastosowane będą nowoczesne tranzystory, które wpłyną na mniejszą wagę tych pociągów.
Według zapowiedzi producenta, człon silnikowy zostanie tak zaprojektowany, aby w przyszłości można było wymienić silnik diesla i zastosować napęd wodorowy bądź bateryjny.
Zastosujemy superkondensator, który jest pierwszym takim rozwiązaniem w Europie. Dzięki niemu pociąg podczas hamowania oddaje energię. Z prędkości 110 km/h możemy ten superkondensator przy jednym hamowaniu naładować do 100%. Zmagazynowana energia pozwoli rozpędzić pojazd do 60 km/h na długości około kilometra, nie używając wtedy silnika spalinowego. Ograniczamy mocno zużycie paliwa, o około 30% – tłumaczył Zbigniew Konieczek.
Prezes Newag, precyzując rozwiązania techniczne poprawiające komfort pasażerów, zapowiedział zmianę układu amortyzatorów i układu odsprężynowania. Zaznaczył, że w składach ma być ciszej oraz mocniej zredukowane będą drgania.
Dwutrakcyjny Impuls dla PKP Intercity, korzystając z napędu elektrycznego, będzie poruszał się z prędkością 160 km/h. Na liniach niezelektryfikowanych pojazd osiągnie maksymalnie 130 km/h.
Pierwsze dwie jednostki zostaną przekazane do PKP Intercity po 30 miesiącach, czyli na początku 2027 r.