Prezes UTK nie obawia się mniejszego zainteresowania zawodem maszynisty

Prezes UTK nie obawia się mniejszego zainteresowania zawodem maszynisty

Proszę się nie obawiać, że w wyniku działań Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego i podwyższenia wymagań nie będzie chętnych do wejścia do zawodu maszynisty – powiedział Ignacy Góra, prezes UTK podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, odpowiadając na pytanie Adriana Furgalskiego, prezesa ZDG TOR.

Od 1 stycznia 2023 r. egzaminy na licencję i świadectwo maszynisty są prowadzone przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Istotną zmianą jest wprowadzenie części praktycznej egzaminu na symulatorze pojazdu kolejowego. Egzaminy będą odbywać się w Centrum Egzaminowania i Monitorowania Maszynistów w Warszawie.

Podczas czwartkowej sejmowej komisji infrastruktury Adrian Furgalski, prezes Zespół Doradców Gospodarczych TOR zapytał Prezesa UTK, czy może być taki odbiór wśród tych, którzy są chętni (aby zostać maszynistą – przyp. red), że od teraz jest trudniej i czy wpłynie to na mniejsze zainteresowanie.

Proszę się nie obawiać, że w wyniku działań Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego i podwyższenia wymagań nie będzie chętnych do wejścia do zawodu maszynisty.  Oczywiście tą wartością nadrzędną jest bezpieczeństwo. Będziemy rozpoznawali, jaki jest poziom wiedzy, ale również będziemy dawać informację zwrotną do ośrodków szkolenia, żeby oni się zainteresowali takim obszarem, gdzie Urząd stwierdzi, że tej wiedzy nie ma – odpowiedział Ignacy Góra, prezes UTK

Dodał, że do egzaminu będzie można podejść kilka razy.

Jak ktoś podejdzie dwa lub trzy razy i nie zda tego egzaminu, to będzie świadczyło zdecydowanie dla wszystkich i samego kandydata o tym, że on nie jest odpowiednią osobą, żeby wykonywać tak odpowiedzialny zawód – zauważył Góra.

Prezes ZDG TOR zwrócił jednocześnie uwagę, na złagodzenie wymagań zdrowotnych dla maszynistów, które z kolei może zwiększyć zainteresowanie tych osób, które dotychczas były blokowane przez przepisy. Także, Ignacy Góra uważa, że to dobra decyzja, że wymagania zostały zliberalizowane.

Tak naprawdę (zostały – przyp. red) dostosowane do postanowień Dyrektywy 59 Parlamentu Europejskiego i Rady, która mówi jakie wymagania są w stosunku do wszystkich maszynistów w całej Unii Europejskiej i myślę, że z tego powodu, że zostały złagodzone to tych kandydatów na maszynistów również będziemy mieli więcej – tłumaczył prezes Góra.

Adrian Furgalski zapytał także, czy Urząd Transportu Kolejowego będzie podejmował działania, mające na celu zmienię systemu szkolenia maszynistów.

W ocenie branży system szkolenia maszynistów trzeba przemeblować, skrócić, bo on jest najdłuższy lub jednym z dłuższych w Europie – argumentował prezes ZDG TOR.

Ignacy Góra przyznał, że rzeczywiście szkolenie maszynistów u nas w kraju jest stosunkowo długie.

Zaobserwowaliśmy pewną niebezpieczną sytuację, że szkolenie maszynistów, którzy będą docelowo prowadzić pociągi towarowe, jest bardzo długie i jest dłuższe nawet, niż wynika to z obowiązujących przepisów. Takie szkolenie trwa czasami nawet 20 kilka miesięcy – dodał prezes UTK.

Jak tłumaczy jest to spowodowane zapisem, który mówi o tym podczas ostatniego etapu szkolenia kandydata, czyli jazdą z drugim maszynistą pod nadzorem, liczy się jazda tylko w kabinie maszynisty, czyli podczas prowadzenia pociągu.

Zastanawiamy się wspólnie z całym środowiskiem nad tym, żeby biorąc pod uwagę możliwość szkolenia kandydatów na maszynistów na symulatorach, można byłoby bezpiecznie skrócić ten cykl szkolenia, ale trzeba to robić rozsądnie, bo temat jest bardzo wrażliwy – zaznaczył.