18-letniego mężczyznę, który na stacji kolejowej Wrocław Zachodni malował graffiti, schwytali po krótkim pościgu funkcjonariusze wrocławskiej Grupy Operacyjno-Interwencyjnej Straży Ochrony Kolei. Przy sprawcy mundurowi ujawnili i zabezpieczyli puszki z farbą, wałki, pędzle i szablony. Ujęty odpowie za swoje czyny przed sądem.
W ostatnim czasie służba dyżurna Straży Ochrony Kolei we Wrocławiu otrzymała zgłoszenie o osobach postronnych malujących graffiti na terenie stacji kolejowej Wrocław Zachodni. Niezwłocznie w rejon zdarzenia skierowano patrol GOI.
W trakcie obserwacji wskazanej lokalizacji funkcjonariusze GOI SOK zauważyli trzy osoby postronne, które za pomocą farby w sprayu nanosiły graffiti na ścianie rampy kolejowej i słupie od sieci trakcyjnej. Mundurowi niezwłocznie podjęli interwencję ujmując po krótkim pościgu jednego z wandali oraz zabezpieczyli przedmioty, które posłużyły mu do zniszczenia elewacji. Do czasu przybycia patrolu GOI SOK „grafficiarze” zdążyli zamalować około 16 m² powierzchni rampy kolejowej i słupa trakcyjnego.
O incydencie poinformowano Komisariat Kolejowy Policji we Wrocławiu. Dalsze czynności prowadzi Komenda Regionalna Straży Ochrony Kolei we Wrocławiu. Sprawcą dewastacji mienia kolejowego zajmie się teraz sąd.
