Z lekkim falstartem, ale się udało. W niedzielę 11 czerwca, po 22 latach pociągi ponownie pojechały z Ostrołęki do Chorzel. Przejazd 60-kilometrowego odcinka zajmie około 45 minut.
Pierwszy pociąg Kolei Mazowieckich z Ostrołęki do Chorzel miał wyruszyć o 5:22, jednak z powodu awarii pojazdy VT627 pociąg miał blisko godzinne opóźnienie. Nie lepiej było w drodze powrotnej, gdzie ponownie doszło do awarii ponad 40-letniego szynobusu.
Więcej szczęścia mieli oficjele oraz zaproszeni goście, którzy po specjalnej konferencji prasowej dwuczłonowym spalinowym zespołem trakcyjnym wyprodukowanym przez Newag, wyruszyli z Ostrołęki o 12:10 a do Chorzel przyjechali tuż przed godziną 13:00.
Między Ostrołęką a Chorzelami podróżni skorzystają z czterech stacji – w Ostrołęce, Grabowie, Jastrząbce, Chorzelach oraz pięciu przebudowanych przystanków – Nowa Wieś Kościelna, Zabiele Wielkie, Parciaki, Olszewka, Raszujka.
Wszystkie przystanki zostały dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Zamontowane zostało oświetlenie, oznakowanie, wiaty, ławki i gabloty informacyjne. W sąsiedztwie przystanków zamontowano stojaki na rowery.
Koleje Mazowieckie na reaktywowanej trasie uruchomią 8 par pociągów.
Ostatni pociąg na tej linii pojechał w czerwcu 2001 roku. Średnia prędkość na linii wynosiła wtedy 35 km/h, a podróż zajmowała około 1 godziny i 40 minut. Od 11 czerwca linia jest dostosowana do prędkości 120 km/h (80 km/h dla pociągów towarowych).
Przypomnijmy, że pod koniec 2022 r. PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego umowę o dofinansowanie dla etapu I prac projektu „Modernizacja linii kolejowej nr 35 na odcinku Ostrołęka-Chorzele”.
Dodajmy, że PKP Polskie Linie Kolejowe zaplanowały kolejne prace na linii kolejowej nr 35. Zarządca infrastruktury chce wyremontować odcinek Chorzele – Wielbark.
