W nawiązaniu do decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, z dnia 09.09.2020 r., zarzucającej zawarcie zmowy przetargowej i nakładającej kary finansowe na spółki, Grupa KZN Bieżanów, informuje, że nie zgadza się z uzasadnieniem decyzji oraz zastosowanymi sankcjami a swoich racji Grupa dowodzić będzie przed sądem.
Podkreślamy, że celem ani skutkiem naszych działań w związku z przedmiotowym przetargiem nie było naruszenie konkurencji, lecz jak najlepsze sprostanie wyśrubowanym wymaganiom przetargowym. KZN zaoferowało w spornym przetargu konkurencyjne ceny, w niczym nieodbiegające od rynkowego poziomu. Ceny te były nawet niższe niż przewidziane w kosztorysach PKP PLK, a ich rynkowy charakter potwierdziły też kolejne przetargi zorganizowane w 2014 r. przez zakłady linii kolejowych – czytamy w stanowisku Grupy KZN Bieżanów.
Grupa KZN Bieżanów podkreśla, że decyzja Prezesa UOKiK nie jest prawomocna.
Do czasu zakończenia postępowania odwoławczego nie podlega też wykonaniu, a tym samym nie są obecnie wymagalne kary pieniężne nałożone w decyzji. Grupa KZN zamierza w ustawowym terminie złożyć odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, przedstawiając rzeczową argumentację, pominiętą całkowicie przez UOKIK w ramach dotychczasowego postępowania administracyjnego – czytamy dalej w stanowisku Grupy KZN Bieżanów.
Przypomnijmy, Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył blisko 13,5 mln zł kary na sześciu producentów drewnianych podkładów kolejowych. Przedsiębiorcy zawarli zmowę przetargową na dostawę w latach 2014 i 2015 produktów dla PKP PLK.