Koleje Śląskie z dodatnim wynikiem netto za 2020 r.

Koleje Śląskie z dodatnim wynikiem netto za 2020 r.

W roku 2020 śląski przewoźnik osiągnął wynik netto o 1,1 mln zł niższy niż w roku 2019 i wyniósł on 1,2 mln zł. Przychody ze sprzedaży w okresie od stycznia do grudnia 2020 roku spadły o 1,3 % względem roku ubiegłego i wyniosły 245,5 mln zł.

Koszty działalności operacyjnej wzrosły do poziomu 232,3 mln zł, czyli jedynie o 1,2 %, co było spowodowane licznymi oszczędnościami poczynionymi przez spółkę. Zysk ze sprzedaży wyniósł 13,3 mln zł i jest o 6,1 mln zł niższy niż w roku ubiegłym.

– Koleje Śląskie jako jednostka świadcząca usługi publiczne w zakresie transportu zbiorowego w 2020 r. znalazła się w nadzwyczajnej i trudnej sytuacji. Ograniczenia wprowadzone na terenie kraju w związku z ogłoszonym stanem zagrożenie epidemicznego a następnie stanem epidemii w istotny sposób wpłynęły na działalność spółki – komentuje Patryk Świrski p.o. prezesa Kolei Śląskich. – Zmniejszony popyt na usługi przewozowe oraz zmniejszone potoki pasażerskie znacznie obniżyły wpływy ze sprzedaży biletów. Ponadto lockkdown, który ograniczył działalność szkół i uczelni wyższych wpłynął także na obniżoną wartość dotacji przedmiotowej do ulg ustawowych – dodaje Świrski.

Prezes Kolei Śląskich zwraca również uwagę na koszty poniesione przez spółkę, gdzie rok do roku koszty energii trakcyjnej wzrosły o ponad 13% a koszty dostępu do infrastruktury o ok. 7%.

– Koleje Śląskie na bieżąco analizowały sytuacje taborową, aby zapewnić jak najwyższy komfort oraz bezpieczeństwo pasażerów i pracowników w trudnych warunkach związanych z pandemia – zaznacza prezes Świrski

Od połowy marca 2020 r. przewoźnik testował innowacyjną metodę czyszczenia i dezynfekcji pojazdów z wykorzystaniem dwutlenku tytanu. Podczas testów analizowane były różne elementy pojazdu, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które są najczęściej dotykane przez dużą liczbę osób. W przypadku uchwytów rurowych osiągnięto blisko 99 procentową redukcję zanieczyszczeń. Równie dobry wynik został odnotowany w przypadku zadajnika jazdy w kabinie maszynisty (99,4%) – powłoka powinna chronić nie tylko podróżnych, ale także pracowników Kolei Śląskich. Innym rozwiązaniem używanym do czyszczenia pociągów, które w czasach koronawirusa było czyszczenie suchą parą. W listopadzie przewoźnik poinformował o kolejne urządzenie w walce z koronawirusem. Był to specjalny zamgławiacz.

W ocenie prezesa Patryka Świrskiego ważnym punktem 2020 r., który pozwolił na płynne działanie spółki była Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

– Pozwoliła ona spółce m.in. na uzyskanie dodatkowych dofinansowań z Ministerstwa Infrastruktury. Środki te zostały przeznaczone na regulowanie ponoszonych przez spółkę kosztów, których pokrycie przychodami ze sprzedaży biletów było niemożliwe z powody drastycznego spadku popytu na usługi przewozowe – informuje Patryk Świrski p.o. prezesa Kolei Śląskich.

Jak zaznacza szef śląskiego przewoźnika, wszystkie podejmowane działania pozwoliły utrzymać stabilną sytuację finansową spółki.

– Pomimo nadzwyczajnej i radykalnie trudnej sytuacji na rynku, rok 2020 zakończył się dla spółki Koleje Sląskie dodatnim wynikiem finansowym – podsumowuje Patryk Świrski p.o. prezesa Kolei Śląskich.

Pracownicy

Zatrudnienie na dzień 31.12.2020 r. wynosiło 1072 osoby w tym 420 kobiet i 652 mężczyzn, z czego 952 osoby były zatrudnione  na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, natomiast na czas określony zatrudnionych było 120 osób. Najliczniejszą grupę stanowią pracownicy w przedziale wiekowym 35-54 lat, co stanowi 57,4 % ogółu zatrudnionych. Pracownicy w przedziale 20-34 lat stanowią 21,6 % ogółu zatrudnionych, a pracownicy powyżej 55 lat stanowią 21 % ogółu zatrudnionych.

Największa grupą zawodową zatrudnioną przez przewoźnika byli maszyniści – 257, kierownicy pociągów 199 oraz kasjerzy stacjonarni 128.

Tabor

W ciągu roku ilostan taboru eksploatowanego przez spółkę uległ zwiększeniu z 58 do 63 sztuk. Przez cały 2020 r. Koleje Śląskie korzystały z 15 typów pojazdów.

Perspektywa rozwoju

Jednym z najważniejszych założeń rozwoju jest pozyskanie nowego taboru. W tym celu spółka zgłosiła projekt „Transformacja transportowa regionu śląskiego” o łącznej wartości 1,931 mld złotych, którym weszła w skład wiązki projektów „Zakup taboru kolejowego na szczeblu regionalnym”w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

W ramach tego projektu Koleje Śląskie planuje zakup 39 nowoczesnych i komfortowych składów EZT (w tym dwupokładowych), które przyczynią się do poprawy komfortu podróży wszystkich
podróżnych, uruchomienia przez Spółkę nowych destynacji oraz ograniczenia kosztów utrzymania obecnie użytkowanego taboru.

Dodatkowo w ramach projektu „Transformacja transportowa regionu śląskiego” spółka zakłada min. doposażenie 46 obecnie użytkowanych pojazdów kolejowych w rozwiązania mające na
celu podniesienie komfortu oraz bezpieczeństwa podróżowania pasażerów o wartości 77,7 mln złotych oraz modernizację istniejącego zaplecza technicznego o wartości 117 mln złotych.