Na stacji Starachowice Wschodnie funkcjonariusze Grupy Operacyjno-Interwencyjnej Straży Ochrony Kolei z Kielc realizując ustawowe zadania zostali napadnięci przez 25-letniego mężczyznę. Funkcjonariusz SOK odpierając bezpośredni zamach na zdrowie i życie obezwładnił napastnika przy użyciu technik interwencyjnych i kajdanek.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 5 lipca 2020 r. około godziny 8:30 na stacji Starachowice Wschodnie. Funkcjonariusze Grupy Operacyjno-Interwencyjnej podczas patrolu zauważyli trzech młodych mężczyzn, którzy zeskoczyli z peronu i przekraczali tory w miejscu do tego niewyznaczonym. Patrol SOK niezwłocznie podjął interwencję, wzywając mężczyzn do zatrzymania się. Mężczyźni na widok funkcjonariuszy podjęli próbę ucieczki, jeden z nich rzucił w kierunku funkcjonariuszy kamieniem.
Po krótkim pościgu jeden ze sprawców został ujęty przez funkcjonariuszy SOK, drugi natomiast wbiegł do najbliższego budynku i ukrył się w piwnicy. Pomimo wezwań do podporządkowania się poleceniom oraz ostrzeżeń o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego 25-latek nie chciał opuścić pomieszczenia.
Podczas zatrzymania zaatakował jednego z funkcjonariuszy kijem, który odpierając zamach użył technik interwencyjnych obezwładniając napastnika.
Ujęci mężczyźni to 20 i 25-letni mieszkańcy Starachowic. Zostali oni przekazani do dyspozycji Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, gdzie trwają dalsze czynności w sprawie.
Jak ustalono, 25-latek był poszukiwany przez Policję z powodu wcześniejszych konfliktów z prawem. Niebawem usłyszy zarzuty. Za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
