Kolej dużych prędkości dotarła do Afryki

Kolej dużych prędkości dotarła do Afryki

Marokańczycy mogą pochwalić się jedną z najszybszych kolei konwencjonalnych. Jest to piąty kraj na świecie, gdzie pociągi pasażerskie rozwijają prędkość przekraczającą 300 km/h. Uroczysta inauguracja marokańskiego KDP, z udziałem Króla Mohammeda VI, odbyła się 15 listopada 2018 r., a planowe kursy ruszyły 13 dni później.

Prace projektowe i budowlane nad Marokańskim KDP trwały blisko dekadę. Nowa linia, a dokładnie jej pierwszy odcinek z Tangeru do Kénitry liczy 186 km. Jest to fragment ciągu Tanger – Casablanca. Dwutorowa linia o standardowym rozstawie szyn 1435 km/h zasilana jest prądem zmiennym 25 kV i przystosowana do prędkości 320 km/h. Z taką właśnie prędkością kursują pociągi Al Boraq. Dalszy odcinek trasy to stara linia, będąca w trakcie modernizacji, na której obowiązuje prędkość 160 km/h. Czas przejazdu z Tangeru do Kénitry (186 km linii KDP oraz 14 km linii konwencjonalnej) wynosi 50 minut, co daje imponującą średnią prędkość handlową 240 km/h. Takie wyniki znacznie deklasują Hiszpanię, Włochy i Niemcy, kraje z doświadczeniem, w których koleje dużych prędkości funkcjonują od wielu lat.

Dzięki superszybkim pociągom czas przejazdu z Tangeru do Casablanki skrócił się o ponad połowę z 4 godzin i 45 minut do zaledwie 2 godzin i 10 minut. Te wartości jeszcze w tym roku ulegną dalszej korekcie. Po zakończeniu modernizacji odcinka Kénitra – Casablanca, prędkość rozkładowa wzrośnie ze 160 do 220 km/h, co da kolejne kilkanaście minut oszczędności i czas przejazdu na linii liczącej 323 km poniżej dwóch godzin.

Marokańskie KDP powstało w całości w oparciu o technologię francuską. Linia zbudowana jest w standardzie LGV, a tabor dostarczył światowy potentat w dziedzinie produkcji składów KDP – Alstom.

Pociągi obsługiwane przez składy dużych prędkości noszą markę „Al boraq”. Nazwa ta odnosi się do konia, mitycznego stworzenia z Koranu, na którym prorok Mahomet przeleciał z ziemi do nieba i z powrotem w ciągu jednej nocy, a następnie spotkał się z archaniołem Dżibrilem. Nazwę kategorii pociągów nadano na cześć króla Mohammeda VI. Codziennie uruchamianych jest 13 par pociągów „Al boraq” kursujących w relacjach: Tanger – Rabat – Casablanca i Tanger – Kénitra. Kursy odbywają się w dwugodzinnym takcie od 6:00 do 23:10. Wizytówką marokańskiego KDP jest 12 klimatyzowanych, dwupokładowych pociągów TGV Euroduplex. Każdy pociąg dysponuje 533 miejscami do siedzenia i składa się z 10 wagonów, w tym pięciu 2 klasy, dwóch 1 klasy oraz wagonu bistro. Pierwszy i ostatni człon jednostki to głowice napędowe.

Druga klasa charakteryzuje się kolorem zielonym. Wygodne fotele w tych odcieniach na obu pokładach ustawione są w układzie 2×2. Przy każdym siedzeniu jest rozkładany stolik i gniazdko do notebooków. Klasa pierwsza to fotele w kolorze wiśniowym w układzie 2×1 na dolnym i górnym pokładzie. Tu także przy każdym siedzeniu jest stolik i gniazdko 230V, ponadto lampka do czytania, oraz doskonała pneumatyczna regulacja fotela, sterowana przez pasażera specjalnym przyciskiem.

W obu klasach jest wydzielona strefa ciszy, a w przedsionkach na górnych pokładach przewidziano tzw. miejsca spotkań, czyli minisaloniki z wnęką i trzema kanapowymi siedzeniami.

System informacji pasażerskiej działa bez zarzutu i dostarcza podróżnym niezbędne informacje. Na monitorach LCD możemy śledzić na mapce trasę przejazdu, aktualną prędkość, temperaturę, kolejne stacje zatrzymania i ewentualne opóźnienie. Nie ma zbędnych reklam i filmików propagandowych. Informacje i komunikaty przekazywane są po arabsku i francusku. Na pokładzie pociągów „Al boraq” nie ma usługi Wi-Fi.

Oferta gastronomiczna w wagonie bistro „Cafeteria” ogranicza się do sprzedaży ciepłych i zimnych napojów oraz przekąsek. Nie ma alkoholu, ani dań obiadowych. Zestaw śniadaniowy (croissant, kawa, sok) za 25 dirhamów (10 zł) można spożyć tylko na miejscu. Nie jest prowadzona sprzedaż obwoźna, ani usługa dostarczania zamówienia do miejsca siedzącego.

Obsługa pociągu składa się z 8 osób – aż 7 konduktorów i stewarda usługującego w Cafeterii. Na każdy wagon dedykowany jest jeden pracownik drużyny konduktorskiej. Kontrola biletów odbywa się aż trzykrotnie. Po raz pierwszy bilet weryfikowany jest już na stacji w czasie wpuszczania pasażerów na peron. Druga kontrola jest przy wejściu do pociągu, a podczas jazdy ten sam konduktor dokonuje ponownej kontroli wszystkich biletów. Tak dokładna kontrola wynika z tego, że pociągi objęte są całkowitą rezerwacją miejsc i nie ma w nich możliwości przejazdu bez miejscówki lub zakupu biletu na pokładzie.

„Al boraq” od samego początku cieszą się dużą frekwencją. Ceny biletów sprawiają, że są dostępne dla każdego. Szczególną popularnością cieszy się 1 klasa. Z Tangeru do Casablanki podróż możemy odbyć już za 99 dirhamów (40 zł) w klasie 2 lub 149 (61 zł) w klasie 1. Tyle kosztują bezzwrotne bilety promocyjne „Promo non-flexible”. Standardowa cena biletów w tej relacji wynosi: 149 DH (61 zł) w 2 klasie i 243 DH (99 zł) w klasie 1.

Marokańczycy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z koleją dużych prędkości, ale już mają ambitne i – co istotne – konkretne plany rozbudowy sieci. Do 2035 r. sieć KDP ma się powiększyć ośmiokrotnie do 1500 km i obejmować zasięgiem wszystkie największe miasta: Fes, Rabat, Marrakesz, El Jadida i Safi, oraz międzynarodowy port lotniczy w Casablance. W przyszłości planowane jest także scalenie afrykańskiej sieci KDP z europejską po wybudowaniu tunelu pod Cieśniną Gibraltarską.