W Skierniewicach patrol Straży Ochrony Kolei zatrzymał cztery dziewczyny w wieku od 13 do 15 lat. Nieletnie wspięły się na konstrukcje sieci trakcyjnej, jedna z dziewcząt leżała na torach. Kilka minut później po tym samym torze przejechał pociąg rozpędzony.
Tylko dzięki czujności funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei udało się uniknąć tragedii na torach. We wtorek podczas patrolu linii kolejowej na odcinku Skierniewice – Bełchów funkcjonariusze SOK zauważyli cztery młode dziewczyny. Trzy z nich wspinały się właśnie na konstrukcje sieci trakcyjnej, a czwarta leżała na torach.
Na widok patrolu nieletnie podjęły próbę ucieczki. Zostały jednak zatrzymane po krótkim pościgu. Chwilę po tym, jak funkcjonariusze SOK sprowadzili ujęte osoby w bezpieczne miejsce, po tym samym torze przejechał pociąg. Zdarzenie miało miejsce na odcinku linii o wysokim natężeniu ruchu kolejowego, gdzie pociągi jeżdżą z prędkością do 160 km/h.
Podczas zatrzymania zachowywały się bardzo agresywnie i wulgarnie. Ich zachowanie wskazywało, że mogły być pod wpływem środków odurzających. Dziewczęta zostały przekazane do dyspozycji Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
Do podobnej sytuacji doszło dwa tygodnie temu w Szczecinie. 30-letni mężczyzna pod wpływem alkoholu wszedł na konstrukcje sieci trakcyjnej w wyniku czego stracił życie.
