Elf II Kolei Śląskich wróci na testy do Czech

Elf II Kolei Śląskich wróci na testy do Czech

Choć początkowo testy jednostki 21WEa-001 Kolei Śląskich na torze doświadczalnym VUZ w Vielimie miały potrwać tydzień, to pojazd będzie musiał jeszcze wrócić do Czech, aby zakończyć proces homologacji.

Przypomnijmy, że od grudnia Koleje Śląskie chcą uruchamiać połączenia Bohumina własnym taborem, a nie jak jest obecnie dzięki taborowi i obsłudze Kolei Czeskich.

Aby było to możliwe, pod koniec lipca w celu potwierdzenia zgodności systemów z wymaganiami czeskich norm na tor doświadczalnym VUZ w Vielimie przyjechała jednostka 21WEa-001.

Kilka dni temu jednostka wróciła z Czech i w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że pojazd nie przeszedł wymaganych testów. Zapytaliśmy przewoźnika o komentarz w tej sprawie.

Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich poinformował, że testy nie zostały zakończone.

Obecnie pojazd jest w regularnej eksploatacji i po ustaleniu terminu pojazd wróci do Velimia  – dodał Zaremba

Choć początkowo koszty związane z dopełnieniem wszystkich procedur miały wynieść nawet ok. 1,5 mln. zł, to ostatecznie wyniosą one ok. 500 tys. zł. Kwota ta pokryje koszty testu, transportu jednostki oraz energii elektrycznej.

Przypomnijmy, że przeprowadzenie tych testów wynika z przepisów prawa oraz decyzji czeskiego odpowiednika UTK (Drážní úřad).

Po pożarze nastawni w stacji Bogumin całość sterowania ruchem w jej okręgu została przeniesiona do Przerowa. Zdalna nastawnia korzysta z tzw. ERTMS/ECTS. System ten zapewnia interoperacyjność sterowania ruchem kolejowym. W jego skład wchodzi GSM-R, czyli odmiana kolejowej łączności cyfrowej przeznaczonej do wymiany danych i prowadzenia komunikacji. Drugą składową jest ETCS służący zarówno sygnalizacji kabinowej, jak i automatyzacji procesu prowadzenia pociągów. KŚ jeszcze nie stosują tych rozwiązań, niezbędne jest zatem dostosowanie systemu łączności – tłumaczył kilka tygodni temu w rozmowie z „Kolejowy Portalem” przedstawiciel przewoźnika.