Czy Arriva wystartuje w powtórzonym przetargu na przewozy w Podlaskiem?

Czy Arriva wystartuje w powtórzonym przetargu na przewozy w Podlaskiem?

Nie tylko Polregio złożyło odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej w powtórzonym przetargu na realizację usług publicznych w zakresie wojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich w województwie podlaskim. Swoje zastrzeżenia ma także Arriva.

W ocenie Arrivy , obecne zapisy Specyfikacji Warunków Zamówienia, określające termin rozpoczęcia usług datą 1 stycznia 2025 roku, w praktyce eliminują konkurencje z udziału w tym postępowaniu i jednoznacznie preferują obecnego już w regionie przewoźnika.

Biorąc pod uwagę zakres usług i wymagania Zamawiającego, takie określenie terminu startu jest nierealne i nie do dotrzymania przez operatora innego niż dotychczasowy – tłumaczy Joanna Parzniewska-Marcinkowska, rzecznik prasowy przewoźnika.

Jak dodaje nasza rozmówczyni przygotowanie do operacji przewozowej w całym województwie oznacza m.in. konieczność zatrudnienia maszynistów i personelu, zapewnienia i zorganizowania zaplecza technicznego oraz infrastruktury, zorganizowania kanałów sprzedaży biletów i wielu innych złożonych czynności.

W określonym przez Zamawiającego terminie tj. de facto kilku miesięcy, nie ma możliwości by operator spoza regionu, zainteresowany realizacją usług, uwzględniając realia rynkowe miał jakąkolwiek szansę zorganizowania takiego przedsięwzięcia. Warto pamiętać że na obecnym przewoźniku nie będą ciążyć obowiązki związane z przygotowaniem do startu analogiczne do obowiązków konkurencyjnych wykonawców – zaznacza Parzniewska-Marcinkowska.

Arriva wnosiła o oznaczenie terminu startu realizacji usług z uwzględnieniem koniecznego okresu mobilizacji tj. na przynajmniej 12 miesięcy od podpisania Umowy oraz określenie okresu świadczenia usług jako 60 miesięcy od daty startu.

W sytuacji jeśli obecny termin rozpoczęcia usług zostanie utrzymany Arriva nie zdecyduje się na start w przetargu. Oznacza to, że najprawdopodobniej złożona zostanie jedna oferta, a  szansa na  poprawę jakości usług i  oferty dla pasażerów w regionie, jaką niesie ze sobą konkurencja, zostanie zmarnowana – podkreśla przedstawicielka przewoźnika.

Przypomnijmy, na początku listopada 2023 r. Województwo Podlaskie otworzyło oferty w pierwszym przetargu na świadczenie kolejowych przewozów pasażerskich na terenie województwa w okresie od 1 stycznia 2025 r. do 31 grudnia 2029 r. Na sfinansowanie zamówienia samorząd zamierzał przeznaczyć kwotę 367 755 377 zł brutto. Oferty wpłynęły od Arriva (439 759 877,39 zł brutto) oraz Polregio (498 543 148,09 zł brutto).

Arriva bardzo liczyła na kontrakt w kolejnym województwie. Spółka miała nadzieję, że Urzędowi Marszałkowskiemu uda się wygospodarować dodatkowe środki finansowe, które pozwolą na wybór operatora. Ostatecznie jednak samorząd unieważnił przetarg, ponieważ nie znalazł brakujących 72 mln zł brutto. Decyzja ta spotkała się z zaskoczeniem i niezrozumieniem ze strony przewoźnika.