Mazowiecki przewoźnik unieważnił czwarty już przetarg na dostawę pojazdów akumulatorowych. Złożone oferty okazały się za wysokie.
W postępowaniu ogłoszonym na początku stycznia 2024 r. oferty złożyło trzech producentów. Za realizację zamówienia podstawowego Pesa Bydgoszcz oczekiwała 328 482 570 zł brutto, Stadler Polska – 370 929 933 zł brutto a Konsorcjum Skoda Transportation, Skoda Vagonka – 261 655 200 zł netto. Po doliczeniu podatku VAT oferta wyniosła 321 835 896 zł brutto.
Na sfinansowanie tego zamówienia Koleje Mazowieckie planowały przeznaczyć 275 848 080 zł brutto. Z prostych obliczeń wynika, że różnica między zaplanowanym budżetem a ofertą czeskiego konsorcjum to 45 987 816 zł brutto, czyli o 7 664 636 zł brutto więcej w przeliczeniu na jeden pojazd.
Przypomnijmy, że przedmiotem zamówienia podstawowego jest dostawa 6 fabrycznie nowych dwuczłonowych elektryczno-akumulatorowych zespołów trakcyjnych (EAZT). Do tego dołączony jest pakiet naprawczy-pozderzeniowy, szkolenie wskazanych przez przewoźnika osób z obsługi EAZT oraz serwisowanie dostarczonych EAZT na poziomach utrzymania P1, P2, i P3. Serwisowanie ma trwać od momentu dostarczenia każdego z pojazdów do 31 grudnia 2031 r.
Było już czwarte postępowanie w sprawie dostawy pojazdów akumulatorowych. Pierwsze zostało unieważnione ponieważ nie wpłynęła żadna oferta. Drugi przetarg został unieważniony kilka dni po ogłoszeniu. W trzecim podejściu, oferta w zakresie zamówienia podstawowego była prawie dwukrotnie wyższa od przewidzianego budżetu.