O włos od tragedii na odcinku Koszalin – Białogard

O włos od tragedii na odcinku Koszalin – Białogard

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło dziś na odcinku Koszalin – Białogard. Na ten sam tor zostały wyprawione dwa pociągi PKP Intercity. Tylko szybka reakcja maszynistów uchroniła pasażerów przed poważnym wypadkiem.

Na jednym torze naprzeciwko siebie  jechały pociągi IC85106 „ Gryf” relacji Szczecin Główny – Olsztyn Główny oraz IC 58103 „Żuławy” relacji Olsztyn Główny – Szczecin Główny.

Zgodnie z informacjami Portalu Pasażera opóźnienie pociągu IC „Gryf” wynosi już prawie 250 minut a poc. „IC „Żuławy” już blisko 160 min.

Jak poinformował  Mirosław Siemieniec rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe na linii jednotorowej Koszalin – Białogard koło przystanku Niekłonice w odległości ok 400 m od siebie zatrzymały się dwa pociągi dalekobieżne. Nikomu nic się nie stało. Pociągi zjechały do stacji Koszalin. Linia kolejowa jest przejezdna.

– Po niezbędnych ustaleniach, pociągi pojechały w dalszą podróż ze stacji Koszalin. Komisja szczegółowo ustala okoliczności zaistniałej sytuacji – dodaje Siemieniec

Przypomnijmy, że dziś mija 41 rocznica największej katastrofy kolejowej w Polsce. 19 sierpnia 1980 około godziny 4:30 czołowo zderzyły się pociąg osobowego relacji Toruń Główny – Łódź Kaliska z pociągiem towarowym relacji Otłoczyn – Wrocki. W wypadku zginęło 67 osób a 64 zostały ranne.