D. Grajda: każdy przewoźnik opracowuje rozkład jazdy na podstawie wytycznych otrzymanych od PLK

D. Grajda: każdy przewoźnik opracowuje rozkład jazdy na podstawie wytycznych otrzymanych od PLK

Ostatnia korekta rozkładu jazdy, oprócz wprowadzenia zmian w kursowaniu pociągu, była dla mnie niezwykle ważną i cenną lekcją, której jednak nie zamierzam odrabiać. Bo tak naprawdę nic w tym temacie przewoźnik nie ma do zrobienia, oprócz wyrażenia zdumienia i niedowierzania, co niniejszym sumiennie czynię – powiedział w rozmowie z „Kolejowy Portalem” Dariusz Grajda, Członek Zarządu Kolei Mazowieckich.

Jak mówi nam Dariusz Grajda, zamieszanie związane z wdrożeniem korekty zdezorganizowało życie tysięcy mieszkańców Mazowsza, którzy najpierw borykali się z licznymi opóźnieniami, a następnie zostali pozbawieni możliwości podroży pociągiem, który de facto był w rozkładzie jazdy, ale nagle i niespodziewanie został przez zarządcę infrastruktury odwołany.

Sytuacja jak z filmów Barei, może byłaby i śmieszna na ekranie, ale miała miejsce tu i teraz, na licznych peronach ze zdenerwowanymi i zdezorientowanymi pasażerami w rolach głównych. Pozostając dalej w klimatach kinowych, winą za ten galimatias PKP PLK obarczyła właśnie przewoźników, którzy podczas prac związanych z opracowaniem rozkładu jazdy wykazali się szeroko pojętą niekompetencją, uporem oraz brakiem odpowiedzi na sugestie zarządcy dotyczące planowanych zmian. No cóż, nic dodać nic ująć, z wyjątkiem małego ale. Otóż każdy przewoźnik opracowuje rozkład jazdy na podstawie wytycznych otrzymanych od zarządcy, i to właśnie zarządca jest odpowiedzialny za ostateczny jego kształt i wdrożenie. I nie jest to tylko moje zdanie, ale także oficjalne stanowisko UTK co z kolei jasno wynika  z obowiązującej ustawy o transporcie kolejowym – komentuje sytuację na warszawskim węźle kolejowym Członek Zarządu Kolei Mazowieckich.

Dariusz Grajda odniósł się także do zarzutu niekompetencji zarówno władz jak i pracowników samorządowych spółek kolejowych.

Reprezentując Koleje Mazowieckie, pierwszego w Polsce samorządowego przewoźnika kolejowego, obecnie jednego z najnowocześniejszych przewoźników regionalnych, zajmującego drugie miejsce w kraju pod względem liczby podróżnych, funkcjonującego na rynku, nota bene  z powodzeniem, od 18 lat, szczerze jestem pod wrażeniem takich wyników i jednocześnie cieszę się, że wraz z jej niekompetentnymi pracownikami mogę budować nowoczesną i samorządową kolej regionalną – podkreślił Dariusz Grajda, Członek Zarządu Kolei Mazowieckich.