Związkowcy przez siedzibą MAP. Pikieta ws. PKP Telkol

Związkowcy przez siedzibą MAP. Pikieta ws. PKP Telkol

O godzinie 11:00  przed siedzibą Ministerstwa Aktywów Państwowych rozpoczęła się pikieta w obronie miejsc pracy w PKP TELKOL i umożliwienia przejęcia jej przez PKP PLK. Przedstawiciele FZZK oraz SZIK NSZZ „Solidarność” skierowali do ministra Jacka Sasina petycję w sprawie przyszłości spółki.

Pikieta jest wyrazem determinacji pracowników i próbą zwrócenia uwagi na problem, który powinien zostać rozwiązany na poziomie ministerstw

W petycji skierowanej do Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych związkowcy przypominają, że już od 2019 r. trwają procedury formalno-prawne mające na celu zakup spółki PKP Telkol przez narodowego zarządcę infrastruktury od spółki PKP S.A., która posiada 100% udziałów w PKP Telkol.

– Niestety mnożone są ciągle przeszkody, aby tę transakcję odwlec w czasie, albo doprowadzić do jej niezrealizowania. Trwanie spółki w impasie zarządczym i brak decyzji kierunkowych ma negatywne skutki na jej bieżącą i dalszą działalności oraz zatrudnionych pracowników. Przypomina to zabawę w „ciuciubabkę”, która odbywa się kosztem zwalnianych pracowników i negatywnych skutków dla załogi PKP Telkol – czytamy w petycji

Przedstawiciele Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność” oraz Federacja Związków Zawodowych Pracowników napisali, że choć realizowany jest program restrukturyzacji, to polega on głównie na zmniejszeniu kosztów pracy, rozwiązaniu umów na nierentowne kontrakty i wysprzedaży majątku spółki.

– W wyniku oszczędności w PKP Telkol wypowiedziano Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, Porozumienie partnerów społecznych, wprowadzono Regulamin wynagradzania pozbawiony lub ograniczający większość dodatków do wynagrodzenia , a w ramach narzuconych limitów zwolnieni zostali pracownicy, często o najwyższych, branżowych kwalifikacjach z doświadczeniem i znajomością specyfiki kolejowych robót – czytamy dalej.

W ocenie związkowców, przejęcie PKP Telkol przez PLK jest jedynym ratunkiem dla tej spółki i jej pracowników, gdyż to PLK zleca roboty z branży telekomunikacyjnej, w tym utrzymanie urządzeń łączności i radiołączności kolejowej (mających wpływ na bezpieczeństwo ruchu pociągów) z perspektywą możliwości utrzymania kabli własnych PLK, zarówno miedzianych i światłowodowych.

– Dodatkową „komplikacją” prowadzonego od ponad dwóch lat procesu może być próba jednostronnego „rozliczenia” udzielonej przez PKP S.A. przed laty pożyczki na rzecz PKP Telkol, której zastaw stanowi część infrastruktury w postaci kabli miedzianych, a które w celu utrzymania łączności i radiołączności ruchowej są niezbędne dla PLK. – informuje SZIK NSZZ „Solidarność”.

SZIK NSZZ „Solidarność napisało w petycji, że w ostatnich tygodniach przeprowadzone zostało badanie due diligence oraz wycena wartości rynkowej udziałów PKP Telkol, która miała umożliwić dalsze sprawne kontynuowanie procesu nabycia udziałów tej spółki przez PLK.

– Niestety następną przeszkodą stworzoną przez PKP S.A. jest brak akceptacji na podpisanie listu intencyjnego pomiędzy PLK i PKP S.A. co jest jednym z wymogów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydania zgody na zmianę właściciela spółki (zamiar koncentracji). Takie działania po raz kolejny opóźnią harmonogram przejęcia – podkreślają

Związki zawodowe: NSZZ „Solidarność” i Federacja Związków Zawodowych Pracowników Automatyki i Telekomunikacji PKP żądają:

  • wstrzymania redukcji zatrudnienia i podniesienia wynagrodzeń pracowników PKP TELKOL,
  • zaprzestania szykanowania związków zawodowych działających w PKP TELEKOL i przywrócenia dialogu społecznego opartego na wzajemnym szacunku, porozumieniu i poszanowaniu stron,
  • uznania wartości rynkowej ceny udziału oszacowanej przez niezależnego audytora (doradcę) jako podstawy wyceny wartości PKP TELKOL,
  • pilnego zakończenia procedury przejęcia (zakupu udziałów) PKP TELKOL przez spółkę PLK.