Rejon Przeładunkowy Małaszewicze to nie tylko infrastruktura, ale też wykwalifikowana kadra

Rejon Przeładunkowy Małaszewicze to nie tylko infrastruktura, ale też wykwalifikowana kadra

Spółka Cargotor od marca 2019 roku współpracuje z Technikum Kolejowym wchodzącym w skład Zespołu Szkół im. W. S. Reymonta w Małaszewiczach. Wkrótce zarządca infrastruktury rozpocznie współpracę z kolejnymi szkołami.

Pierwsi dwaj stypendyści kończący naukę w roku 2020, dołączyli do grona pracowników Cargotoru  już z dniem 1 lipca 2020 r.

– W bieżącym roku zatrudniliśmy kolejnych stypendystów, jednak co roku zatrudniamy również absolwentów Technikum Kolejowego nie będących stypendystami. W ten sposób od podpisania umowy, pracę w spółce rozpoczęło 20 absolwentów lokalnego Technikum – mówi Katarzyna Bogusz Dyrektor Biura Kadr i Płac w Cargotor.

Jak dodaje przedstawicielka spółki , stypendystami są uczniowie klas o kierunkach: technik automatyk sterowania ruchem kolejowym oraz technik transportu kolejowego.

Wraz z planowanym rozwojem Rejonu Przeładunkowego w Małaszewiczach, który już niedługo zostanie rozbudowany, Cargotor dalej prowadzi program stypendialny, a pozyskiwanie kadry tą drogą nadal jest dla spółki priorytetem.

– Wkrótce rozpoczniemy współpracę z kolejnymi szkołami kształcącymi przyszłych automatyków, którzy po zakończeniu budowy Parku Logistycznego w Małaszewiczach stanowić będą jedną z bardziej liczebnych grup zawodowych wśród pracowników Cargotor – podsumowuje Katarzyna Bogusz.

W spółce Cargotor trwa wyczekiwanie na wydanie przez Urząd Wojewódzki w Lublinie decyzji administracyjnej pozwalającej na rozpoczęcie budowy Parku Logistycznego Małaszewicze.

Pierwszym etapem prac było przygotowanie całej inwestycji w ramach realizowanego przez Cargotor projektu 2015-PL-TM-0037-S „Modernizacja infrastruktury kolejowej w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze korytarza nr 8 linii towarowych na granicy UE z Białorusią – prace studyjne” przy znacznym wkładzie finansowym Unii Europejskiej (85% wartości netto projektu). Projekt ten uzyskał współfinansowanie przez instrument Unii Europejskiej „Łącząc Europę” w wysokości ponad 2,2 mln euro.

W założeniach PLM może stać się jednym z największych obiektów intermodalnych w Europie. Najbardziej wymiernym efektem jego działaniem będzie docelowa przepustowość do 55 par odprawianych pociągów na granicy z Białorusią po torze szerokim (1520 mm). Inwestycja kosztować będzie ok. 3,2 mld. zł netto.

Prezes Sokolewicz odlicza dni, by odebrać pozwolenie na budowę, a w resortach infrastruktury oraz finansów trwają prace, które mają zapewnić sfinansowanie tej inwestycji.

– Płyną stamtąd deklaracje, co mogę z przyjemnością potwierdzić, by proces ten zakończyć w tym roku – mówi Andrzej Sokolewicz. – To z kolei pozwoli nam, by wystąpić do Komisji Europejskiej z wnioskiem o dofinansowanie, który już mamy opracowany oraz na ogłoszenie przetargu na projekt wykonawczy i realizację robót budowlanych. Zakłada on, że prace projektowe rozpoczną się w przyszłym roku, a na początku 2023 r. – rozpoczną się prace ziemne w Małaszewiczach. Park zostanie oddany do użytku w 2027/8 roku. Zdaję sobie sprawę, że zdaniem niektórych to odległy termin realizacji inwestycji, ale prawdziwym wyzwaniem dla nas będzie to, by Małaszewicze w trakcie realizacji samej budowy pracowały bez zakłóceń dla ruchu towarowego na poziomie zbliżonym do dzisiejszego – dodaje prezes Cargotor.

Realizacja PLM ma też wymiar regionalny oprócz globalnego. Z sukcesem, o czym świadczy też przyznanie dla Cargotoru przez Marszałka Województwa Lubelskiego certyfikatu Marka „Lubelskie”.

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia został osiągnięty najwyższy wynik przepustowości w historii w tej części Nowego Jedwabnego Szlaku. Przez szerokotorową infrastrukturę zarządcy przejechało po raz pierwszy 18 składów na wyjeździe oraz 15 składów na wjeździe, co daje średnio-dobowo wynik 16,5 par składu szerokotorowego na dobę.