Żuławska Kolej Dojazdowa przewiozła ponad 64 tys. pasażerów w 2020 r.

Żuławska Kolej Dojazdowa przewiozła ponad 64 tys. pasażerów w 2020 r.

64 763 osób przewiozła Żuławska Kolej Dojazdowa w ciągu 87 dni 2020 roku, co jest bardzo dobrym wynikiem zważywszy na COVID-19. Mimo wszystko to spadek o 12,7% w porównaniu do liczby przewiezionych pasażerów w 2019 roku (74 193 os.). PTMKŻ przygotowało małe podsumowanie  minionego roku.

Początek 2020 roku stanął jak zawsze pod znakiem przygotowań administracyjnych związanych z ofertą na wiosenne i letnie miesiące. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom, PTMKŻ postanowiło wydłużyć kursowanie pociągów również o 3 pierwsze weekendy września w celu sprawdzenia zainteresowania wśród pasażerów.

Pierwszy kwartał 2020 roku przyniósł dobre wiadomości – 9 stycznia na Żuławach pojawiła się po kilkudziesięciu latach przerwy lokomotywa spalinowa serii Wls180 zakupiona przez Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych z nieczynnej Kopalni Węgla Kamiennego „Kazimierz-Juliusz” w Sosnowcu. Po gruntownej naprawie i uruchomieniu lokomotywy, pojazd posłuży później do prowadzenia pociągów roboczych oraz prac manewrowych. Kilka tygodni później Towarzystwo otrzymało od PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., elementy infrastruktury torowej  (śruby stopowe, nakrętki śrub stopowych oraz łapki) o łącznej wartości 17 439,00 zł, które wykorzystywane są do bieżących napraw linii kolejowych.

W marcu w sołectwie Żelichowo zakończyła się inwestycja Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdański, dzięki której w ciągu drogi wojewódzkiej nr 502 wybudowano chodnik oraz przebudowano zatoki autobusowe. Jeden z peronów autobusowych został poszerzony do linii kolejowej, dzięki czemu przystanek kolejowy Cyganek został przeniesiony w nowe miejsce (250 metrów na południowy zachód w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego) i zyskał nową nawierzchnię. Z wspólnego peronu kolejowo-autobusowego można przejść bezpiecznie nowym przejściem dla pieszych i chodnikiem do centrum wsi, w której znajduje się m.in. Gospoda Mały Holender w domu podcieniowym na Żuławach. Również nieustająco na żuławskich szlakach kolejowych można było spotkać nasze pociągi robocze – intensywnie pracowaliśmy przy bieżących naprawach toru, a także wycince krzaków.

– Gdy w połowie marca byliśmy już praktycznie gotowi do startu połączeń 1 maja, razem z całym światem musieliśmy stawić czoło nowemu wyzwaniu jakim była epidemia koronawirusa. Nasza bieżąca działalność stanęła pod znakiem zapytania, a wraz z nią przetrwanie Żuławskiej Kolei Dojazdowej – wspomina PTMKŻ

Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych jest towarzystwem działającym na zasadach non-profit. To oznacza, że nie czerpie zysku z prowadzonych działań, a jedynym źródłem utrzymania są przychody z biletów z pociągów rozkładowych (które kursują tylko 3 miesiące w roku) oraz nieustanna praca wolontariuszy.

– Z niepokojem patrzeliśmy w przyszłość i rozwój wydarzeń – dodaje PTMKŻ.

W końcu, 20 kwietnia Rząd ogłosił pierwszą fazę „odmrażania” gospodarki, w tym transportu publicznego. W ścisłym reżimie sanitarnym i ze zmniejszoną ilością podróżnych w wagonach możliwe było kursowanie pociągów Żuławskiej Kolei Dojazdowej.

Biorąc pod uwagę fakt, że w Powiecie Nowodworskim wszyscy przewoźnicy autobusowi wycofali swoje kursy na majówkę, PTMKŻ podjęło decyzję o uruchomieniu pociągów w dniach 1-3 maja, które były jedynymi środkami publicznego transportu zbiorowego na Żuławach i pomogły mieszkańcom w przemieszczaniu się pomiędzy miejscowościami.

– Priorytetem zawsze było, jest i będzie dla nas bezpieczeństwo naszych podróżnych i pracowników, dlatego wprowadziliśmy w naszych pociągach zasady, które pozwalały na bezpieczne podróżowanie – informuje Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych.

1 maja 2020 r. Towarzystwo uruchomiło rozkładowe przewozy pasażerskie w 2020 roku.

– Kursowaliśmy przez całą majówkę od 1 do 3 maja oraz w ostatni weekend 30-31 maja. Następnie we wszystkie weekendy czerwca oraz codziennie od 20 czerwca do 30 sierpnia. Po raz pierwszy zdecydowaliśmy o kursowaniu również we wrześniu, w trzy pierwsze weekendy – wylicza PTMKŻ

„Jesienne” przewozy spotkały się z zainteresowaniem podróżnych, dlatego w kolejnych latach kontynuowane będą przejazdy.

Standardowo, na przełom października i listopada zaplanowane było kursowanie pociągach w ramach „Wszystkich Świętych” w granicach Nowego Dworu Gdańskiego, aby połączyć dzielnice miasta z odległym Cmentarzem Komunalnym.  PTMKŻ zaplanowało aż 26 pociągów w obie strony, tak aby maksymalnie rozłożyć potok podróżnych na większą ilość połączeń w kierunku Cmentarza Komunalnego.

– Nasze pociągi miały kursować zatem równo co godzinę od 8 do 21. Niestety pociągi zostały odwołane na kilka godzin przed ich uruchomieniem w związku z decyzją Rządu o zamknięciu cmentarzy – dodaje operator Żuławskiej Kolei Dojazdowej.

Pomimo trwania pandemii COVID-19, w ramach przewozów pasażerskich Pomorskiemu Towarzystwu Miłośników Kolei Żelaznych udało się wprowadzić kilka nowości, które spotkały się z dużą przychylnością pasażerów.

Na początku lipca kursowanie w składach pociągów rozpoczął specjalny wagon – bufet kolejowy. Jest to wagon „letniak” z mini bufetem, a także ławkami ze stolikami, dzięki czemu korzystanie z bufetu w trakcie jazdy staje się łatwe i przyjemne. W bufecie można znaleźć zimne napoje, ciepłe napoje, lody oraz gadżety związane z żuławską koleją. Natomiast w sierpniu konduktorów zostali wyposażeni w terminale płatnicze, dzięki czemu u obsługi pociągu wprowadzona została możliwość płatności kartą za bilety. To duże udogodnienie zarówno dla pasażerów jak i pracowników.