Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei w Warszawie ujęli na gorącym uczynku sprawcę kradzieży około 10 metrów bieżących kabla zasilającego urządzenia sterowania ruchem kolejowym (SRK). Teraz 55-letni mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży, za którą grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Dzięki niezwłocznej reakcji funkcjonariuszy SOK udało się odzyskać mienie kolejowe.
Komenda Regionalna Straży Ochrony Kolei w Warszawie otrzymała informację od dyżurnego ruchu stacji Warszawa Wschodnia Towarowa, że na szlaku kolejowym Warszawa Rembertów – Warszawa Podskarbińska przebywają nieuprawnione osoby. Na miejsce niezwłocznie skierowano funkcjonariuszy z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Warszawie.
Podczas podjętej interwencji funkcjonariusze SOK ujęli po krótkim pościgu jednego z dwóch sprawców kradzieży kabla kolejowego. Wobec mężczyzny zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek.
Sprawcy zdążyli wyciąć piłką do metalu około 10 metrów bieżących kabla zasilającego urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Zabezpieczono narzędzia służące do odkopania i wycięcia kabli SRK. Ujętego 55-letniego mieszkańca gminy Główczyce wraz z zabezpieczonymi dowodami rzeczowymi przekazano funkcjonariuszom z Komisariatu VI Policji Warszawa Targówek.
Zgodnie z Kodeksem Karnym, kto zabiera, niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku element wchodzący w skład linii kolejowej, powodując przez to zakłócanie działania całości lub części sieci albo linii, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
