Od niedzieli, 10 marca 2024 r. będzie obowiązywała wiosenna korekta rozkładu jazdy. PKP Intercity zapowiada skrócenie czasu podróży na wielu trasach, w tym pobicie blisko 90-letniego rekordu przejazdu na trasie Kraków – Zakopane.
Od marca większość połączeń pomiędzy największymi miastami nadal będzie miała atrakcyjne czasy przejazdów. Trasę z Krakowa do Trójmiasta najszybszy pociąg pokona w 4 godz. 52 min., z Warszawy do Gdańska w 2 godz. 29 min, z Warszawy do Poznania w 2 godz. 29 min, z Lublina do Warszawy w 1 godz. 45 min, a z Bydgoszczy do Warszawy w 2 godz. 56 min.
Rekord pobity
Skróci się czas przejazdu najszybszego połączenia z Warszawy do Zakopanego – podróż potrwa 4 godz. 44 min. Z Krakowa do Zakopanego najszybszy pociąg pojedzie w 2 godz. 17 min., a z Zakopanego do Krakowa w 2 godz. 14 min.
Tym samym zostanie pobity rekord Luxtorpedy, która podczas przejazdu testowego bez pasażerów na pokładzie pokonała trasę Kraków – Zakopane w czasie 2 godz. 18 min – przekonuje PKP Intercity.
Jak dodaje przewoźnik, na niektórych trasach zachowany zostanie cykliczny rozkład jazdy, ale zmienią się godziny odjazdów. Z Lublina do Warszawy pociągi będą wyruszały w trasę 23 minuty po pełnej godzinie, co 1 lub 2 godziny. Natomiast pociągi Berlin Warszawa Express z Warszawy do Berlina przez Poznań będą wyjeżdżały do południa 31 minut po pełnej godzinie, co 2 godziny. Z Poznania do Warszawy składy odjadą 53 minuty po pełnej godzinie, co 2 godziny, od południa.
W pojedynkę z prędkością 160 km/h
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury podpisanym w październiku 2023 roku, pociągi jeżdżące z prędkością 160 km/h mogą być obsługiwane przez jednego maszynistę, a nie jak to było wcześniej przez dwóch.
Efektem tej zmiany jest przyśpieszenie pociągów dalekobieżnych i skrócenie czasów przejazdów na niektórych trasach, np. na odcinku Warszawa – Terespol średnie skrócenia czasu przejazdu wyniesie 6 min., podobnie na trasie Lublin – Radom. Natomiast o 4 min. skróci się czas przejazdu między Wrocławiem a Zgorzelcem.
Od czerwca skrócenie czasów przejazdów będzie jeszcze bardziej odczuwalne dla pasażerów.