PKP Intercity wyjaśnia sytuację, która miała miejsce w sobotę, 11 września w pociągu Express InterCity Premium z franczyzobiorcą świadczącym usługi dla Wars. Piotr Kołomycki, członek stołecznej PO otrzymał jako poczęstunek od obsługi pociągu dwie spleśniałe bułki.
– Nie ma to jak Pendolino! Dziękuję PKP Intercity! Chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć, jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie” – skomentował sytuację Piotr Kołomycki na Twitterze
Nie ma to jak Pendolino! „Przygotowaliśmy dla państwa poczęstunek”. @PKPIntercityPDP, dziękuję! ??? chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie ? pic.twitter.com/VrnBGvex2m
— Piotr Kołomycki (@MrKolomycki) September 12, 2021
Kołomycki dodał na Twitterze, że „obsługa szybko wymieniła to żyjątko”
Poprosiliśmy przewoźnika o komentarz w tej sprawie.
Jak poinformowała Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity, spółka wyjaśnia sytuację z franczyzobiorcą świadczącym usługi dla Wars.
– Pragniemy podkreślić, że podobny przypadek nie został nigdy wcześniej odnotowany. Dbamy o to, aby posiłki dla naszych pasażerów były przygotowywane w wagonach gastronomicznych WARS zgodnie z odpowiednimi standardami jakościowymi i zasadami bezpieczeństwa zdrowotnego żywności. Zależy nam na jak najwyższej jakości usług świadczonych na pokładach pociągów PKP Intercity, dlatego każde zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości są przez nas szczegółowo sprawdzane – dodaje Katarzyna Grzduk.
Zdarzenie, z którym spotkał się Piotr Kołomycki miało miejsce w pociągu EIP 4506 relacji Bielska-Biała Głowna – Gdynia Główna.