W lutym PKP Intercity borykało się z problemami technicznymi swoich lokomotyw spalinowych. W połowie lutego poseł Michał Jaros skierował nawet do ministerstwa Infrastruktury zapytanie w tej sprawie. Postanowiliśmy zapytać przewoźnika jak wygląda sytuacja z dostępnością pojazdów gdzie pociągi jeżdżą po liniach niezelektryfikowanych.
Poseł Michał Jaros zwrócił uwagę, że pociąg TLK „Sudety”, z powodu awarii lokomotywy spalinowych i braku sprawnych pojazdów był odwołany na odcinku od Jeleniej Góry do Kędzierzyna-Koźla i wprowadzona została autobusową komunikację zastępczą.
Nie jest to jednak odosobniony przypadek. Na początku lutego jedna z lokomotyw spalinowych PKP Intercity uległa poważnemu wypadkowi niedaleko Grajewa, gdzie utrudnienia w ruchu pociągów trwały ponad 2 dni.
W lutym spółka wiele razy organizował także komunikację zastępczą za pociągi TLK „Hańcza” i TLK „Podlasiak” na odc. Suwałki – Sokółka – Suwałki a także TLK „Hetman” na odcinku Stalowa Wola Rozwadów – Hrubieszów Miasto.
Zapytaliśmy więc przewoźnika jak wygląda sytuacja z dostępnością lokomotyw spalinowych.
Jak poinformował zespół prasowy PKP Intercity, zgodnie ze stanem na 26 lutego br. przewoźnik ma w dyspozycji wystarczającą liczbę lokomotyw spalinowych, by zabezpieczyć obsługę połączeń realizowanych ww. pojazdami, zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy.
Przypomnijmy, że spółka posiada 10 lokomotyw SU160 Gama, dodatkowo w razie konieczności ma możliwość skorzystania z jednego pojazdu, który jest udostępniany przez bydgoską Pesę.
– Obecnie pięć z tych lokomotyw jest wyłączona z eksploatacji ze względu na poważne uszkodzenia – dodał zespół prasowy PKP Intercity.
Nie lepiej wygląda sytuacja z lokomotywami serii 754. W eksploatacji są dwie lokomotywy serii 754. Trzy pozostałe skierowane zostały do naprawy ze względu na awarie.
– Za jedną z lokomotyw PKP Intercity otrzyma w najbliższych dniach w zastępstwie w pełni sprawny pojazd serii 754. W najbliższych dniach do eksploatacji wróci też pierwsza z naprawianych lokomotyw SU160 – podaje PKP Intercity