Ośrodek w Łącku gotowy na przyjazd najmłodszych

Ośrodek w Łącku gotowy na przyjazd najmłodszych

Mycie okien, grabienie skoszonej trawy czy meblowanie domków wypoczynkowych – te prace czekały na wolontariuszy podczas tegorocznej akcji wolontariatu pracowniczego zorganizowanej przez Fundację Grupy PKP. Ochotnicy ze spółek kolejowych kolejny rok z rzędu porządkowali teren ośrodka kolejowego, do którego niebawem przyjadą wypoczywać dzieci z niepełnosprawnościami.

Przygotowanie na przyjazd dzieci i młodzieży Ośrodka Wakacyjnego Kolejarzy w Łącku wpisało się już na stałe w harmonogram prac Fundacji Grupy PKP. Od trzech lat wolontariusze pracujący w spółkach kolejowych, ruszają do położonej pod Płockiem miejscowości, aby z potrzeby serca pomóc w pracach porządkowych przed rozpoczęciem turnusów wakacyjnych.

– Postawa i zaangażowanie naszych wolontariuszy są ze wszech miar godne pochwały. Poprzez pracę na rzecz dzieci z niepełnosprawnościami oraz z ubogich rodzin kolejarskich udowadniają, nie pierwszy już raz, że być kolejarzem, to być na służbie zawsze, nie tylko realizując swoje obowiązki zawodowe, ale też niosąc pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebują – mówi Katarzyna Kucharek, prezes zarządu Fundacji Grupy PKP.

W tym roku inicjatywę Fundacji wsparli przedstawiciele PKP S.A., PKP Intercity S.A., PKP TELKOL sp. z o.o., PKP Energetyka S.A. i PKP CARGO S.A. Blisko trzydzieści osób wykonało szereg koniecznych prac, w tym m.in. mycie okien, porządkowanie otoczenia domków wypoczynkowych oraz ich meblowanie. Wielu wolontariuszy pojawiło się w Łącku już kolejny raz.

– W akcję wolontariatu włączam się od samego początku – mówi wolontariuszka Patrycja Kielch, na co dzień pracująca w Biurze Finansów i Rachunkowości PKP S.A. – Dlaczego to robię? Lubię angażować się w akcje pomocowe, które mają sens, są zorganizowane „z głową” i niosą za sobą mierzalne rezultaty. Taki właśnie jest wolontariat na rzecz Łącka. Uważam, że często nie doceniamy tego, co mamy – dodaje – narzekamy na błahe niedogodności, nadając im rangę końca świata. A warto czasem wejść na chwilę „w buty” osób z prawdziwymi przeciwnościami losu i tym samym zrozumieć, jak ważne jest niesienie pomocy.

Do Ośrodka Wakacyjnego Kolejarzy w Łącku, którym zarządza ks. Ryszard Marciniak, krajowy animator Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich, przyjedzie już za kilka dni około sześćdziesięcioro dzieci z niepełnosprawnościami i z najuboższych rodzin kolejarskich. Dla wielu z nich będzie to jedyna okazja na letni wypoczynek. Podczas turnusu będą mieli m.in. okazję uczestniczyć w prowadzonych przez wolontariuszy zajęciach. Pobyt w ośrodku to dla wielu z nich jedyna szansa na letni wypoczynek.