Niemcy: wąskim torem w góry Harz

Niemcy: wąskim torem w góry Harz

Niewielkie pasmo górskie w środkowych Niemczech, położone na terenie Średniogórza Niemieckiego na skraju Dolnej Saksonii i Saksonii-Anhalt kryje wiele tajemnic i oferuje niezwykłe atrakcje dla turystów. Przepiękne góry Harzu obrosły legendami i inspirowały artystów. Niegdyś bogate w złoża rud metali góry przyniosły dochody władcom, czyniąc z pobliskich miejscowości kolebkę niemieckiej państwowości. W czasach demoludów na najwyższym szczycie pasma wzniesiono radzieckie koszary, a Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego NRD rozpoczęła podsłuch imperialistycznych rozgłośni radiowych. Kompleks otoczono murem z 2138 żelbetowych bloków, wysokim na 3,6 metra. Jesienią 1989 roku mur runął wraz z murem berlińskim w atmosferze radosnego święta i wyzwolenia. Dziś na szczyt Harz każdego dnia docierają dymiące parowozy, przywożąc tysiące turystów, korzystających z usług romantycznej kolejki wąskotorowej.

To właśnie w górach Harz funkcjonuje największa sieć kolei wąskotorowych w Europie, która pod wieloma względami nie ma sobie równych. Sieć wąskich torów liczy aż 140 km, każdego dnia w trasę wyjeżdża kilkanaście pociągów, z czego znaczna część prowadzona jest trakcją parową. Przewoźnik dysponuje bagatela 25 parowozami różnych typów. Na części trasy po tym samym wąskim torze kursuje też podmiejski tramwaj, co jest niecodziennym zjawiskiem i dodatkową atrakcją. W 2018 roku kolejka pobiła rekord popularności przwożąc ponad milion pasażerów.

Wąskimi torami w górach Harz zarządza utworzona w 1993 roku spółka Harzer Schmalspurbahnen GmbH (HSB). Spółka powstała w wyniku połączenia dwóch przedsiębiorstw kolejowych, które obsługiwały własne odcinki linii. W 1887 roku otwarto pierwszy, zaledwie 10 kilometrowy odcinek wąskiego toru z Gernrode do Mägdesprung. Zarządcą kolejki było przedsiębiorstwo Gernrode Harzgeroder (GHE). W kolejnych latach sieć rozrosła się pięciokrotnie. Pociągi dojechały do Eisfelder Talmühle, największej do dziś stacji węzłowej, będącej niegdyś granicą obszaru działalności obu przedsiębiorstw. Drugie przedsiębiorstwo Nordhausen-Wernigeroder (NWE) rozpoczęło działalność w grudniu 1898 roku, operując na 34 kilometrowym odcinku Wernigerode – Brocken. Kilka miesięcy później pociągi NWE dotarły do stacji węzłowej Eisfelder Talmühle i dalej na południe do miasta Nordhausen, tym samym sieć NWE osiągnęła długość 80 km. Po II wojnie światowej cała sieć kolejek znalazła się w sowieckiej strefie okupacyjnej. W 1949 roku przedsiębiorstwa GHE i NWE zostały znacjonalizowane, a obsługę wszystkich linii przejeły wschodnioniemieckie koleje Deutsche Reichsbahn (DR) świadczące usługi do czasu powstania aktualnego operatora, czyli do 1993 roku.

W ruchu pasażerskim czynne są wszystkie odcinki linii, a praca przewozowa odbywa się przez cały rok. Sieć wąskiego toru o prześwicie 1000mm składa się z trzech głównych linii i dwóch kilkukilometrowych odnóg. Obsługiwanych jest łącznie 25 stacji i 22 przystanki osobowe. Trzy stacje: Wernigerode, Quedlinburg i Nordhausen Nord styczne są z siecią normalnotorową, a na stacji Quedlinburg przesiadka z pociągu normalnotorowego na wąskotorowy odbywa się „drzwi w drzwi” na jednym peronie. Na trasie znajduje się 400 mostów i przepustów i zaledwie jeden tunel o długości 70 km. Najniżej położoną stacją jest Quedlinburg (121 m n.p.m.), zaś najwyższym punktem na sieci jest stacja Brocken (1125 m n.p.m.). Na większych stacjach czynne są urocze kawiarnie,  restauracje, oraz sklepy z pamiątkami.

Sieć HSB cechuje się urozmaiconą infrastrukturą. Są odcinki linii z nowoczesną nawierzchnią, gdzie pociągi mkną po bezstykowym torze S49 ułożonym na podkładach strunobetonowych, ale nie brakuje też tras z tradycyjnymi szynami stykowymi na podkładach drewnianych, a nawet żelaznych. Na niektórych stacjach można spotkać rozjazdy krzyżowe podwójne. Na odcinkach tras o najlepszych parametrach pociagi rozwijąją prędkość do 50 km/h. Na stacjach czynne są żurawie wodne, służące parowozom w czasie dłuższych postojów do uzupełniania zapasu wody.

Najdłuższym do przejechania odcinkiem HSB jest trasa żółta „Harzquerbahn”, łącząca dwa duże miasta Wernigerode i Nordhasen Nord. Początkowe i końcowe stacje są jednocześnie węzłami przesiadkowymi na tramwaj i pociągi regionalne przewoźnika Abelio.

Przejazd trasą o długości 61 km trwa od 2 godzin i 44 minut do 3 i pół godziny z dwoma przesiadkami w Eisfelder Talmühle i Ilfeld. Między Wernigerode a Eisfelder Talmühle trasa przebiega w większości przez leśne, słabo zaludnione obszary. Ostatni, jedenastokilometrowy odcinek z Ilfeld do Nordhausen jest z kolei silnie zurbanizowany i cechuje się największą ilością przystanków, rozmieszczonych średnio co 900 metrów. Ponadto wspomniany odcinek pełni funkcję kolei miejskiej i jest obsługiwany wspólnie przez pociągi kolei HSB i podmiejski tramwaj linii 10 docierający z centrum miasta Nordhausen. Tramwaj kursuje po tym samym torze w 60 minutowym takcie. Obsługę zapewniają dwukierunkowe wagony Combino Duo, produkcji Siemensa, wyposażone w agregaty umożliwiające zasilanie silników bez korzystania z sieci trakcyjnej. Przejazd w pełnej relacji z Wernigerode do Nordahusen jest możliwy 4 razy dziennie. Jeden kurs obsługiwany jest trakcją parową.

Kolejna, zielona linia „Selketalbahn” ma swój początek w uroczym miasteczku Quedlinburg. Na jednym peronie są skomunikowane: wąskotorówka i pociągi regionalne przewoźnika Abellio z Magdeburga. Trasa zielona wiedzie przez gęsto zalesione obszary do stacji węzłowej Eisfelder Tamühle linii żółtej „Harzquerbahn”. Na trasie znajdują się jeszcze dwie mniejsze stacje węzłowe: Alexisbad i Stiege. Na pierwszej odgałezia się trzykilometrowa linia do miejscowości Harzgerode, a na drugiej czterokilometrowy odcinek do Hasselfelde. Wszystkie trzy odcinki linii zielonej mają łączną długość 60 km. Ciekawostką infrastrukturalną „Selketalbahn” jest stacja węzłowa Stiege, posiadająca nowatorskie rozwiązanie techniczne w posiaci układu torowego z pętlą zwrotną. To rozwiązanie pozwala na prowadzenie ruchu pociągów we wszystkich kierunkach, bez konieczności zmiany kierunku jazdy.Między Quedlinburgiem a Eisfelder Talmühle jest 5 połączem dziennie, większość z przesiadkami w Gernrode, Alexisbad lub Stiege. Część kursów relizują pociągi prowadzone lokomotywą parową. Przejazd najszybszym, bezpośrednim pociągiem zajmuje 2 godziny i 20 minut.

Najkrótszym, lecz najbardziej atrakcyjnym odcinkiem jest linia niebieska „Brockenbahn”, prowadząca na Bocken, najwyższy szczyt gór Harz. Linia ma długość 19 km i odgałęzia się od leżącej na linii żółtej stacji Drei Annen, usytuowanej na wysokości 540 m n.p.m. Przejechanie 19 km zajmuje 50 minut, przez które pociągi mozolnie wspinają się na szczyt, pokonując różnicę wysokości wynoszącą 585 metrów. Stacja końcowa leży na wysokości 1125 m n.p.m. i jest jednocześnie najwyżej położoną stacją kolejową w Niemczech. W najbliższym otoczeniu znajduje się stacja meteorologiczna i ogród botaniczny. Przy dobrej pogodzie warto pokonać jeszcze 17 metrów pieszo i wspiąć się na sam szczyt góry, aby podziwiać przepiękną panoramę gór Harz. Do Brocken kursuje 9 pociągów, w tym trzy ze stacji węzłowej Drei Annen, pięć w bezpośredniej relacji Wernigerode – Brocken, a jeden z Nordhausen. Wszystkie połączenie obsługiwane są przez składy wagonowe z parowozem.

Różnorodność taboru, obsługującego kolejkę podnosi jej atrakcyjność. Trakcja spalinowa dzieli się na wagony motorowe i składy prowadzone lokomotywą spalinową. Fundamentem HSB jest jednak trakcja parowa. Przewoźnik posiada aż 25 parowozów, pięciu różnych typów. Trzy najstarsze egzemplarze produkcji Meckl Waggonfabrik-AG pochodzą jeszcze z XIX wieku, a najnowsze wyprodukowano w latach 1954-1956 przez zakłady LKM Babelsberg w Poczdamie. Nieliczne składy prowadzone są przez lokomotywy spalinowe. Są to lokomotywy odkupione w liczbie 10 sztuk od państwowych kolei NRD i poddane następnie konwersji z normalnego na wąski tor, polegającej na wymianie wózków i silników. Skrajnia lokomotyw pozostała niezmienna i rzuca się w oczy przerostem gabarytów na tle innych pojazdów, dlatego pociągi prowadzone tymi maszynami wyglądają dość komicznie.

Każdy pociąg prowadzony lokomotywą parową lub spalinową zestawiony jest z kilku, czasami kilkunastu dwuosiowych zabytkowych wagoników z drewnianymi siedzeniami. Do większości składów włączane są wagony przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, rowerowe, a wybranych połączeniach znajdziemy też wagony bufetowe. Wagony są utrzymywane we wzorowy sposób z dbałością o najdrobniejsze detale. Czuć i widać tu niemiecki porządek. Nic nie skrzypi, nie odstaje, każde okno się otwiera, a wizyta w WC nie odstrasza pasażerów. Wagony wyposażone są w ogrzewanie parowe, przydatne zwłaszcza w czasie podróży na szczyt Brocken o każdej porze roku. Atutem wagonów są otwarte pomosty i możliwość przebywania na nich nawet w czasie jazdy, co cieszy zwłaszcza fotoamatorów.

Wagony motorowe dzielą się na dwa typy. Starsze, ponad 60-cio letnie egzemplarze nazywane ze względu na swoją sylwetkę „paluszkami rybnymi” zostały w 1995 roku gruntowne zmodernizowane przez zarządcę kolejki. Dysponują 45 wygodnymi miejscami do siedzenia z materiałowej tapicerki, przestrzeń dla rowerów, toaletę i system informacji pasażerskiej.

Nowsze, dłuższe i pojemniejsze modele zostały zbudowane w 1999 roku specjalnie dla potrzeb kolei HSB do obsługi odcinka miejskiego z Nordhausen do Ilfeld, zanim wprowadzono tam podmiejski tramwaj. Mają charakterystyczną sylwetkę czoła, przypominającą pług, dysponują 52 miejscami do siedzenia i 40 stojącymi. Te modele są znacznie mniej wygodne na dłuższe przejazdy z uwagi na drewniane siedzenia i brak toalety. W tych wagonach miłośnicy kolei mają pełną możliwość obserwacji szlaku, a to dlatego, że miejsce pracy maszynisty nie jest oddzielone kabiną.

Kolej wąskotorowa HSB nie należy do tanich. Przejazdy poszczególnymi odcinkami to już spory wydatek, a do kosztów podróży trzeba jeszcze doliczyć sam dojazd do regionu Saksonia-Anhalt. Na poszczególnych liniach HSB ceny kształtują się następująco:

Bilet na przejazd najdłuższą linią żółtą kosztuje 26 € (tam) , oraz 39 € (tam i z powrotem). Podobne kwoty trzeba poświęcić na przejechanie linii zielonej „Selketalbahn”. Najdrożej wychodzi podróż linią niebieską do Brocken. Tu bilety bez względu na długość trasy i stację wsiadania kosztują 31 € w jedną i 47 € w dwie strony.

Wybierając się na dłuższą wycieczkę z zamiarem przejechania całej sieci wąskotorówek warto zaopatrzyć się w bilet globalny za 94 euro, ważny przez trzy dni i uprawniający do nieograniczonej liczby podróżny na wszystkich trzech liniach. Dojazd pociągiem z Polski do Wernigerode lub Quedlinburga możliwy jest z dwoma przesiadkami w Berlinie i Magdeburgu. Z Berlina do Magdeburga co godzinę kursują piętrowe pociągi przewoźnika DB Regio. Do Quedlinburga i Wernigerode dojeżdżają autobusy szynowe spółki Abellio.