Do niebezpiecznego incydentu doszło we wtorek, około godz. 15:30 w Krakowie. Z powodu błędu jednego z maszynistów, dyżurny ruchu na stacji Kraków Główny użył system radio-stop.
W zdarzeniu brały udział pociągi TLK 34004 „Galicja” relacji Kraków Gł. – Praha-Vrsovice, który wyjeżdżał z bocznicy przewoźnika oraz pociąg Regio 43313 relacji Katowice – Kraków Główny,
Incydent potwierdziły PKP Polskie Linie Kolejowe. Karol Jakubowski, rzecznik zarządcy infrastruktury poinformował, że dyżurny ruchu na stacji Kraków Główny użył sygnału radio-stop, gdy zauważył pominięcie tarczy manewrowej, zakazującej jazdy, przez maszynistę próżnego składu PKP Intercity. W tym czasie, od strony Mydlnik do stacji wjeżdżał pociąg Regio.
Szybka i zgodna z procedurami reakcja pracownika PKP Polskich Linii Kolejowych unieruchomiła pociągi. Nie doszło do zetknięcia się składów. Powołana komisja ustali okoliczności i przyczyny zdarzenia – podkreślił Jakubowski.
Dodajmy, że z powodu incydentu doszło do uszkodzenia jednego z rozjazdów, a pociąg TLK „Galicja” na odcinku Kraków Główny – Czechowice-Dziedzice został odwołany. PKP Intercity uzgodniono honorowanie biletów i umożliwiono przejazd pociągiem PR nr 34202/3 relacji Kraków Płaszów – Czechowice-Dziedzice na odcinku Kraków Główny – Czechowice-Dziedzice. Z Czechowic do Czech pasażerowie kontynuowali podróż komunikacją zastępczą.
