W Woli Rzędzińskiej, 4 lutego 2024 r. miało miejsce kolejne niebezpieczne zdarzenie na przejeździe kolejowo-drogowym, w którym kierowca auta zignorował znaki, pominął sygnalizator wskazujący czerwone światło migające i wjechał na skrzyżowanie podczas zamykania rogatek.
Samochód zatrzymał się za zamkniętą rogatką wjazdową, blokując jeden tor. Maszynista pociągu PKP Intercity, jadącego po drugim torze z Poznania do Przemyśla wdrożył nagłe hamowanie i zatrzymał się za przejazdem.
Po upewnieniu się, że nie doszło do kontaktu z pojazdem drogowym i otrzymaniu zgody dyspozytora, kontynuował jazdę. Natomiast kierujący autem wykonywał niebezpieczny manewr zawracania między rogatkami, który mógł się zakończyć tragicznie – informują PKP Polskie Linie Kolejowe.
Przejazd kolejowo-drogowy w Woli Rzędzińskiej jest monitorowany i rejestrowany. O zdarzeniu zawiadomiono SOK i Policję.
Przypomnijmy, że w styczniu, na tym samym przejeździe kierowca autobusu nie zatrzymał się przed sygnalizatorem zabraniającym wjazdu na skrzyżowanie.