KM mają problem z wyborem wykonawcy napraw P5 i modernizacji jednostek ER75

KM mają problem z wyborem wykonawcy napraw P5 i modernizacji jednostek ER75

Koleje Mazowieckie unieważniły kolejny przetarg na wykonanie napraw w poziomie utrzymania P5 10 pojazdów ER75 wraz z modernizacją oraz pracami dodatkowymi. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta.

Podobnie jak za pierwszym razem, na sfinansowanie zamówienia przewoźnik zamierzał przeznaczyć 85 978 230 zł brutto.

Jedyna ofertę w wysokości 102 387 718,06 zł brutto złożyła spółka Stadler Polska.

Producent pojazdów zadeklarował zrealizować zamówienie do końca 2024 r., udzielić gwarancji jakości na okres 18 miesięcy. Prace przy każdej jednostce miały zostać wykonane w terminie do 80 dni kalendarzowych.

Przypomnijmy, że zakres naprawy podzielono na prace wykonywane zawsze podczas każdej naprawy w poziomie utrzymania P5 oraz uzupełnienie braków, na które zamawiający zamierza przeznaczyć dla jednego kwotę w wysokości średnio 58 tys. zł.

Po zakończonej modernizacji pojazdy miały być wyposażone w system informacji pasażerskiej w technologii LED, zintegrowany z jednym z systemów SIP obecnie używanych w spółce a także w system wideo monitoringu do ciągłego i rejestrowania zdarzeń w części dla pasażerów obejmującej również przedsionki wejściowe.

Przewoźnik oczekiwał także przeprowadzenia renowacji wszystkich foteli pasażerskich polegających na wymianie tkaniny dekoracyjnej siedzeń, pokrycia zagłówków oraz pianek foteli. Renowację lub wymiany na nowe obejmowała również siedzenia dla pomocnika maszynisty.

Wykonawca zmiał wymienić żarówki lub kompletne reflektory czołowe na nowe wykonane w technologii LED. Toalety miały zyskać przewijak dla niemowląt zgodny z obowiązującym TSI PRM.

Koleje Mazowieckie chciał także  wyposażyć pojazdy defibrylator AED.