I. Góra: ETCS Limited Supervision sposobem na poprawę bezpieczeństwa systemu kolejowego

I. Góra: ETCS Limited Supervision sposobem na poprawę bezpieczeństwa systemu kolejowego

W ramach Debaty „Stan i potrzeby rozwojowe kolei w Polsce” zorganizowanej przez Stowarzyszenie Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego głos zabrał Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego., który poruszył kwestię bezpieczeństwa na kolei.

Według Ignacego Góry, prezesa UTK, bezpieczeństwo systemu kolejowego powinno być priorytetem dla wszystkich uczestników rynku, jednak wypadki się zdarzają i często są powodowane błędem człowieka.

– Nowoczesne technologie powinny minimalizować to ryzyko. Doskonałym przykładem jest tutaj europejski system kontroli pociągu ETCS. Wiemy jednak że, nie na wszystkich liniach uda się go zamontować dlatego tak ważną inicjatywą jest wprowadzenie ETCS ETCS, który na pozostałych szlakach kolejowych pozwoli chronić wybrane ważne lokalizację, a co istotne instalacja tych urządzenia to połowa kosztów zabudowy ETCS poziomo pierwszego – mówi Ignacy Góra, prezesa Urzędu Transportu Kolejowego.

Według prezesa Góry, ETCS Limited Supervision zabezpieczy przede wszystkim przed groźnymi zdarzeniami polegającymi na nie zatrzymaniu pociągu przed sygnałem wskazującym sygnał  „Stój” (tzw. zdarzenia SPAD), których notujemy zdecydowanie za duży.

Obecnie większa część polskiej sieci kolejowej pozostaje zabezpieczona jedynie urządzeniami samoczynnego hamowania pociągu, które zostały opracowane pod koniec lat 60. XX wieku. Urządzenia SHP zapewniają jedynie funkcje ostrzegania maszynisty o zbliżaniu się do semafora jednak nie zapewniają informacji o jego wskazania ani również nie nadzorują prędkości jazdy pociągu. Pod tym względem polska infrastruktura odstaje od standardów stosowanych w innych krajach gdzie stosowane systemy zabezpieczeń są dużo bardziej zaawansowane.

– Rozwiązaniem jest zastosowanie na liniach, które nie będą wyposażone w ETCS z poziomu pierwszego lub poziomu drugiego, w ETCS Limited Supervision, który co ważne jest traktowany jako pełnoprawna konfiguracja systemu ETCS pozwalająca na realizację zadań związanych z interoperacyjnością i bezpieczeństwem jazdy pociągu – uważa Góra.

Jak wymienia prezes UTK, ETCS Limited Supervision pozwala na realizację takich funkcji jak wyznaczenie zezwolenia na jazdę na pociągu jedynie w określonych punktach i sytuacjach ruchowych, nadzór nad prędkością pociągu i niedopuszczenie do przekroczenia prędkości dopuszczalnych wynikającej z dynamicznego profilu prędkości, automatyczne uruchomienie hamowania w przypadku przekroczenia prędkości dopuszczalnej, informowanie maszynisty o aktualnej prędkości pociągu i prędkości dopuszczalnej.

– Przy zastosowaniu ETCS Limited Supervision maszynista ma obowiązek obserwować wszystkie sygnalizatory i przestrzegać ograniczeń a urządzenia pokładowe reagują tylko na te ograniczenia, nad którymi nadzór został w systemie zaprogramowany, ponadto system nie ostrzega wcześniej maszynisty tylko działa w tle i wdrażamy w przypadku niebezpieczeństwa – zaznacza dr inż. Ignacy Góra.

Zaletą ETCS Limited Supervision jest znacząco niższy koszt wdrożenia w porównaniu do ETCS poziomu 1 lub 2. Przy linii dwutorowej koszt ETCS L1 to około 260 tys. zł na 1 km oraz 485 tys. zł na 1 km przy ETCS L2, natomiast koszt wdrożenie ETCS LS to około 139 tys, zł na 1 km linii jednotorowej.

– Wdrożenie ETCS LS na sieci kolejowej w Polsce nie wymagałoby żadnych zmian w urządzeniach pokładowych pojazdów, które już system ETCS posiadają – podkreśla Góra.

Jak wylicza Góra, spośród 6000 dopuszczonych do eksploatacji pojazdów kolejowych około 300 jest wyposażonych w pokładowe urządzenia ETCS.

– Wyposażenie każdego z pojazdów jest kosztowną inwestycją, z której należy czerpać maksymalne korzyści i efektywnie wykorzystywać funkcjonalność, jaką oferuje, aby była to operacja opłacalna. Z tego względu optymalne jest wdrożenie ETCS na całej sieci kolejowej, czyniące ten system standardem w Polsce – mówi Góra.  

Według prezesa UTK wyposażenie linii w ETCS L1 LS i tym samym rezygnacja ze stosowania SHP pozwoli na uniknięcie kosztów związanych z instalacją na pokładzie modułu STM.

– Biorąc pod uwagę liczbę pojazdów trakcyjnych, które nadal pozostają niewyposażone w ETCS, można mówić o bardzo dużych, milionowych zaoszczędzonych kwotach – podsumowuje Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Z całym referatem prezesa Ignacego Góry można zapoznać się na stronie Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego.