Na peronie opolskiej stacji starszy mężczyzna przewrócił się i stracił przytomność. Na szczęście powiadomiono Straż Ochrony Kolei. Młodzi funkcjonariusze SOK widząc leżącego bez oznak życia mężczyznę, wspólnie z podróżnym przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a następnie z pomocą defibrylatora AED, przywrócili funkcje życiowe. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie został objęty fachową opieką medyczną przez opolskich lekarzy.
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce na terenie stacji kolejowej w Opolu. Pracownik PKP Polskie Linie Kolejowe poinformował Komendę Regionalną Straży Ochrony Kolei w Opolu, że na peronie drugim leży starszy mężczyzna. Podczas próby wsiadania do pociągu relacji Opole – Nysa przewrócił się i nie daje znaków życia. Błyskawicznie na miejsce skierowano patrol SOK.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano młodego człowieka wykonującego uciskanie klatki piersiowej u mężczyzny. Starszy pan leżał na peronie bez oddechu i pulsu, w związku z czym funkcjonariusze przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Podjęli także decyzję o wykorzystaniu będącego na wyposażeniu opolskiego dworca PKP defibrylatora AED. W tym samym czasie powiadomiono zespół ratownictwa medycznego.
Przy użyciu urządzenia wspólnie wykonując resuscytację oczekiwali na pogotowie ratunkowe. Po jego przyjeździe razem z ratownikami reanimowali mężczyznę i zdołali przywrócić funkcje życiowe. Poszkodowany trafił do opolskiego szpitala, gdzie został objęty fachową opieką lekarską. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzięki natychmiastowej i skutecznie przeprowadzonej przez strażników SOK Krzysztofa Surowca i Szymona Sztogryna oraz ucznia Zespołu Szkół im. Józefa Warszewicza w Pruszkowie akcji ratowniczej, życie mężczyzny zostało uratowane.
