Funkcjonariusze SOK ujęli pijanego rowerzystę

Funkcjonariusze SOK ujęli pijanego rowerzystę

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Białegostoku wspólnie z psem służbowym ,,Cynamon” ujęli pijanego rowerzystę, który z trudem utrzymywał równowagę, miał też problemy z ustawieniem stóp na pedałach. Rowerzysta zygzakiem jechał po ulicy wzdłuż stacji kolejowej w Szepietowie, tuż obok patrolujących szlak kolejowy funkcjonariuszy SOK. Jak wykazało policyjne badanie, kierowca jednośladu miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

W minioną sobotę funkcjonariusze z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Białymstoku wspólnie z psem patrolowo-obronnym ,,Cynamon’’ podczas patrolu szlaku kolejowego Czyżew – Racibory zauważyli dziwnie poruszającego się rowerzystę. Mężczyzna jechał po ulicy Mazowieckiej wzdłuż stacji kolejowej w Szepietowie.

Funkcjonariusze SOK zainteresowali się zachowaniem rowerzysty, gdyż ten z trudem utrzymywał równowagę, miał również problemy z ustawieniem stóp na pedałach jednośladu. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckim. Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń i potwierdziło, że 36-latek był kompletnie pijany. W organizmie mężczyzny krążyło blisko 2,3 promila alkoholu.

Dalsze postępowanie wobec ujętego mieszkańca gminy Szepietowo prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Wysokiem Mazowieckim. Trzeźwość na drodze to podstawa, która dotyczy nie tylko kierujących samochodami, ale także rowerzystów. Nietrzeźwy rowerzysta na drodze to poważne zagrożenie bezpieczeństwa w szczególności dla niego samego. Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem drogowym, za które grozi mandat w wysokości aż 2500 złotych.