Funkcjonariusze SOK ujęli czterech nielegalnych imigrantów

Funkcjonariusze SOK ujęli czterech nielegalnych imigrantów

Kryzys migracyjny na granicy Polski z Białorusią wciąż trwa. Tylko w ostatni weekend funkcjonariusze SOK ujęli czterech nielegalnych imigrantów różnych narodowości oraz dwóch obywateli Ukrainy, zaangażowanych w pomoc w nielegalnym przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Wszystkich cudzoziemców przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej.

W sobotę funkcjonariusze z Posterunku Straży Ochrony Kolei w Czeremsze podczas pieszego patrolu szlaku na odcinku Czeremcha – Hajnówka zauważyli w rejonie mostu kolejowego mężczyznę, którego wygląd wskazywał na pochodzenie z krajów Bliskiego Wschodu. Po podjęciu interwencji przez funkcjonariuszy SOK potwierdziło się, że jest to Syryjczyk, który nielegalnie przekroczył granicę, nie posiadał też żadnych dokumentów tożsamości. Ujętego 30-letniego obywatela Syrii przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej z Placówki SG w Białowieży, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie.

Z kolei w niedzielę funkcjonariusze z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Białymstoku na kolejowym parkingu stacji PKP Szepietowo wspólnie z Policją ujęli dwóch obywateli Ukrainy, którzy w aucie osobowym marki VW Polo przewozili trzech nielegalnych migrantów. Byli to obywatele Etiopii, którzy nie mieli przy sobie dokumentów uprawniających ich do legalnego wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju. Wszystkie ujęte osoby przekazano funkcjonariuszom z Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach.

Wobec kurierów oprócz zarzutów za pomoc w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy, dodatkowo zostaną wszczęte postępowania administracyjne w celu wydania decyzji zobowiązującej ich do powrotu do kraju pochodzenia. Otrzymają również zakaz wjazdu do państw obszaru Schengen od 5 do 10 lat.